czwartek, 29 stycznia 2015

Sędziowie nie umieją słuchać dzieci

Konflikty rodzinne to nasz chleb powszedni.
Na co dzień i od święta. W trakcie rozwodów, spraw o alimenty czy ustalanie opieki nad dzieckiem. Byłam 5 lat ławnikiem w Sądzie Okręgowym. To, co wyprawiają ludzie rozwodzący się, często przekracza ludzkie pojęcie. Temat samych ławników to osobna historia (może kiedyś o tym napiszę),  a sędziów to jeszcze inna para kaloszy (często im się zarzuca złą wolę, a wielokrotnie chodzi o brak wiedzy psychologicznej i społecznej). Kiedy w grę wchodzi konflikt rodzinny transgraniczny, wszyscy czują dodatkową bezradność. Świat stoi otworem. Coraz więcej dzieci rodzi się w związkach ludzi różnych narodowości, z różnych krajów. Nie ma w Polsce wypracowanych standardów w zakresie mediacji rodzinnych transgranicznych.
Dlatego powstała Fundacja Familiat.
Założyła ją mecenas Kamila Zagórska, która specjalizuje się w sprawach rodzinnych transgranicznych. Ona jest prezesem Fundacji. Ja dostałam propozycję bycia wiceprezesem
i z radością ją przyjęłam. Druga wiceprezes – Dorota Paszyńska – jest coachem z dużym doświadczeniem w biznesie, chce iść w stronę mediacji. Fundacja czeka na wpis do KRS, systematycznie będę informowała o kolejnych naszych krokach, bo zajmować się będziemy działaniem na rzecz rodzin w bardzo szerokim zakresie: prawnym, psychologicznym, mediacyjnym.
Sędziowie nie umieją słuchać dzieci.
Jest to istotne zwłaszcza przy konfliktach rodzinnych, obecnych nie tylko przy rozwodach. Nasza Fundacje będzie chciała współpracować z wymiarem sprawiedliwości, tak by dzieci przestały być traktowane przedmiotowo. O tym, jak wygląda to dziś, przeczytasz tutaj 

Masz profil na Facebooku? Polub naszą stronę.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz. Pojawi się po sprawdzeniu treści pod kątem bezpieczeństwa dla użytkowników.